Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Bastiony oporu

Władze komunistyczne, spodziewając się fali protestów po wprowadzeniu stanu wojennego, przygotowały znaczne siły milicyjno-wojskowe do ich stłumienia.

Protesty nie były jednak tak silne jak przewidywano, a największy opór stawiły załogi zakładów przemysłowych województwa katowickiego. Akcja strajkowa objęła tutaj blisko 50 zakładów, co plasowało region na czele najaktywniej protestujących przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego (w całym kraju strajkowało ok. 200 zakładów). Przy użyciu siły spacyfikowano 12 zakładów na terenie województwa (w całym kraju 40), a w dwóch z nich (KWK „Manifest Lipcowy” i „Wujek”) strzelano do strajkujących z broni palnej. 
Zgodnie z uchwałami Komisji Krajowej „Solidarności” (4 i 12 grudnia 1981 r.), odpowiedzią na „próbę przemocy” ze strony władz miał być strajk generalny. Błyskawiczna akcja zatrzymań wielu działaczy związkowych w nocy z 12 na 13 grudnia, brak łączności i ogólna dezorientacja utrudniły jednak organizację protestu. Odstraszająco działały także drakońskie przepisy stanu wojennego, zakazujące strajków i manifestacji oraz wprowadzające militaryzację większych przedsiębiorstw. Sam termin wprowadzenia stanu wojennego nie został wybrany przypadkowo: niedziela (13 grudnia) była dniem, w którym większość przedsiębiorstw, za wyjątkiem kopalń i zakładów o ruchu ciągłym, nie pracowała. Akcja strajkowa przybrała większe rozmiary dopiero w poniedziałek 14 grudnia, ale już w niedzielę w kilkunastu zakładach na terenie województwa katowickiego doszło do prób organizowania akcji protestacyjnych.
 
Drewniany krzyż pod kopalnią „Wujek”. Marzec 1982 r.   
Drewniany krzyż pod kopalnią „Wujek”. Marzec 1982 r.
east news/REPORTER/W.Pniewski

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy