Wielkie role Havla

Życie Vaclava Havla było bardziej niezwykłe aniżeli fabuła wymyślonych przez niego dramatów.

Andrzej Grajewski

|

22.12.2011 00:15 GN 51-52/2011

dodane 22.12.2011 00:15
0

Jego zdjęcie z listopada 1989 r., gdy uśmiechnięty przemawia do tłumów na placu św. Wacława w Pradze, weszło do światowej ikonografii jako symbol upadku komunizmu w Europie Środkowej. Była to być może najpiękniejsza chwila w jego życiu. Więzień polityczny, który za kratami spędził kilka lat, skazany przez reżim na zapomnienie, stał się nagle wyrazicielem marzeń Czechów i Słowaków. Spełniał się jako wizjoner społeczny, który przez lata, będąc liderem ruchu Karta 77, przekonywał, że systemy totalitarne są silne głównie naszą słabością i brakiem pragnienia życia w wolności. Jednocześnie kończyła się rola pisarza, myśliciela, dysydenta, nieraz trudna i bolesna, przeżywana w izolacji, a czasem i poczuciu bezsensu, ale zapewniająca komfort prostych wyborów moralnych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..