Nowy numer 18/2024 Archiwum

Prawo broni wartości

Opinie ekspertów, że krzyż na sali obrad Sejmu nie narusza konstytucji, pokazują, że prawo może bronić wartości.

Polacy raczej nie mają najlepszych doświadczeń historycznych z prawem, które w okresie zaborów czy PRL służyło do zniewolenia narodu i walki z wyznawanymi przez większość wartościami. Po odzyskaniu wolności w 1989 r. naprawa złych regulacji była pilną potrzebą. Nowy porządek prawny wyraża obecnie obowiązująca konstytucja z 1997 r., która opiera się na katalogu wartości powszechnie uznawanych przez większość Polaków. Choć jest ona wynikiem kompromisu, co sprawia, że nie wszystkich zadowala i ma liczne grono krytyków, jednak w praktyce okazuje się, że zawarte w niej przepisy bronią wartości szczególnie ważne dla katolików. Wychodzące od zapisów konstytucji i orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego opinie ekspertów jednoznacznie stwierdzają, że krzyż w Sali obrad Sejmu i w ogóle w przestrzeni publicznej, nie narusza ustawy zasadniczej (przeczytaj informację Krzyż w Sejmie - szczegóły opinii ekspertów).

To nie jedyny przypadek, w którym nasza konstytucja broni wartości wyznawanych przez katolików. W 1997 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wprowadzenie aborcji z przyczyn społecznych jest sprzeczne z ustawą zasadniczą. Jeszcze dalej idzie były prezes Trybunału, jeden z najwybitniejszych polskich prawników prof. Andrzej Zoll, który w niedawnym wywiadzie dla Gościa Niedzielnego bardzo wyraźnie stwierdził, że nasza konstytucja chroni życie bez żadnych wyjątków, więc obecnie obowiązująca ustawa dopuszczająca aborcję w trzech przypadkach jest sprzeczna z ustawą zasadniczą i należy ją zmienić, uznając aborcję za bezprawną. Warto też przypomnieć, że Trybunał dwukrotnie oddalił skargi kwestionujące obecność religii w szkole, uznał też, że wliczanie stopnia z religii do średniej jest zgodne z konstytucją.

Eksperci podkreślają też, że obecność krzyża w sali obrad Sejmu nie narusza prawa unijnego. Okazuje się, że prawodawstwo unijne, budzące w ludziach wierzących obawy, że narzuci nam normy sprzeczne z nauczaniem Kościoła, też może chronić wartości. Tak jest w przypadku bezprecedensowego orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 18 października tego roku, który orzekł, że nie wolno niszczyć ludzkiego embrionu, gdyż narusza to zasadę godności człowieka, tym samym potwierdzając na gruncie prawa, że człowiek zaczyna się od momentu poczęcia.

Przytoczone tu przykłady pokazują, że prawo może stać na straży wartości, dlatego tak ważne jest, aby dążyć do uchwalania regulacji zgodnych z wyznawanymi przez nas zasadami.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego