Czy może nazywać się katolikiem ten, kto chce przywrócenia kary śmierci?
Podpuszczony przez dziennikarza „Wprost”, bp Pieronek skierował do polityków postulujących przywrócenie kary śmierci ostre słowa: „No to nie nazywajże się pan katolikiem”. W innym wywiadzie ten sam biskup, zapytany o niebezpieczeństwo liberalizacji aborcji i wprowadzenia małżeństw homoseksualnych, zachował znacznie większy spokój, stwierdzając: „Jeżeli ktoś jest chrześcijaninem i ma wyrobione sumienie, to ustawy mu nie przeszkadzają”. Jednak w przypadku dyskusji o karze śmierci bp Pieronek wypowiada się jednoznacznie: „Występuje [katolik popierający karę śmierci] przeciw swojemu chrześcijaństwu. Z całą pewnością”. Otóż nie z całą pewnością! Zwolennik kary śmierci może bowiem odwołać się do wielowiekowej Tradycji chrześcijańskiej i nauczania Magisterium Kościoła, które – z teologicznego punktu widzenia – nie zostały jednoznacznie unieważnione przez ostatnie wypowiedzi papieży.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
(obraz) |